366 kilometrów – taką odległość musiały przebyć Wilki, aby 9 marca zmierzyć się MKS MOSIR Kętrzyn. Co prawda rywal przed spotkaniem zajmował 13 miejsce w lidze, ale pokonał w tym sezonie zespoły z Czerska i Olsztyna. Gra gospodarzy opiera się przede wszystkim na leworęcznym Dominiku Pałasz, który w 17 meczach rzucił 168 bramek w tym sezonie. Do Kętrzyna gnieźnianie zawitali w 11 zawodników wraz z grającym trenerem Kamilem Hanuszczakiem.
Rozpoczął Kniaź, zakończył Kędziora
Po pierwszych dość nerwowych minutach ze strony obu ekip, worek z bramkami rozwiązał Adam Kniaź, najpierw rzucając ze skrzydła, a następnie wykorzystując kontrę. Niestety, w trzeciej sytuacji górą był bramkarz z Kętrzyna. W 20 minucie Szczypiorniak prowadził po bramce Dymkowskiego 8:5. Później zaczęła się lepsza gra gospodarzy, którzy skutecznie wyprowadzali kontry i w 29 minucie prowadzili 11:10. W ostatniej minucie trafił dla Wilków ponownie Dymkowski, a z rzutu wolnego już po gwizdku pierwszej połowy precyzyjnym rzutem popisał się Karol Kędziora i dał ponowne prowadzenie gościom 12:11.
Zarzycki zgasił nadzieję kętrzynian
W drugiej połowie szybko na trzybramkowe prowadzenie wyszli zawodnicy z Gniezna. Gospodarze potrafili dojść na jedną bramkę w 42 minucie, ale to wszystko na co było stać MKS MOSIR. W bramce cuda wyprawiał Dariusz Zarzycki, często broniąc w beznadziejnych sytuacjach, ratując swoich kolegów z pola. Na 5 minut przed końcem Wilki prowadziły 24:21. Gospodarze spróbowali jeszcze wyjść każdy swego, ale to była woda na młyn dla Szczypiorniaka, który tylko powiększał przewagę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 27:23 dla gnieźnian.
12 gniewnych Wilków
Mimo kilku braków w zespole, Szczypiorniak zdołał pokonań MKS MOSIR Kętrzyn. Najwięcej bramek po raz kolejny rzucił Artur Dymkowski (6). Jedną mniej miał Łukasz Krakowiak, a cztery trafienia z trudnych pozycji na kole zdołał uzyskać dobrze dysponowany Zbigniew Łuczak. Po trzy bramki zdobyli skrzydłowi: Michał Ostrowski i Adam Kniaź oraz grający trener Kamil Hanuszczak. W zespole gości tradycyjnie najlepszym strzelcem okazał się Dominik Pałasz, zdobywca 8 bramek. Dwa trafienia mniej miał Kręciewski Krystian, a 5 bramek rzucił Kowszuk Wojciech.
Kolejne spotkanie KS Szczypiorniak Gniezno rozegra przed własną publicznością. Rywalem Wilków będzie AZS UMK Toruń. Zapraszamy wszystkich 16 marca na halę przy ulicy Sportowej 3. Początek spotkania o 15:00
MKS MOSIR Kętrzyn – KS Szczypiorniak Gniezno 23:27 (11:12)
KS Szczypiorniak Gniezno: Zarzycki, Wolny – Bałdyga, Ostrowski (3), Kędziora (2), Łuczak (4), Dymkowski (6), Kniaź (3), Gadecki (1), Krakowiak (5), Stempuchowski, Hanuszczak (3),
MKS MOSIR Kętrzyn: Turek, Gryczka, Pałachowski – Tymoszuk, Dziakiewicz (1), Kowszuk (5), Niedziałkowski, Mikłasz (1), Pałasz (8), Kręciewski (6), Wójcik (2), Jasionek